Czy gadżety reklamowe mogą być przyjazne środowisku?
Wielu osobom gadżety reklamowe kojarzą się negatywnie – z ulotkami wysypującymi się z koszy na śmieci czy z kiepskiej jakości długopisami bez opcji wymiany wkładu. Na szczęście, istnieją również takie gadżety reklamowe, które nie przyczyniają się do zanieczyszczenia środowiska, lecz wręcz przeciwnie – propagują ekologiczne wybory konsumenckie. O jakich gadżetach mowa?
Ekologiczny materiał
Jeśli coś ma być ekologiczne, musi:
- nadawać się do recyklingu lub być wyprodukowane z materiałów z recyklingu,
- być biodegradowalne, czyli rozkładać się w ziemi na neutralne substancje,
- nadawać się do ponownego wykorzystania.
Na przykładzie najpopularniejszych gadżetów reklamowych: bardziej ekologiczny niż długopis z plastiku będzie długopis metalowy z wymiennym wkładem. Bardziej ekologiczny niż plastikowy kubek będzie kubek z ceramiki lub szkła. Bardziej ekologiczna niż plastikowa, będzie torba z materiału, na przykład bawełniana. Ekologicznymi materiałami są więc papier, szkło czy właśnie bawełna, ponieważ nie szkodzą one środowisku i można wykorzystywać je wielokrotnie. Jednocześnie, bardzo często ich właściwości praktyczne są znacznie lepsze niż w przypadku alternatyw z plastiku. Doskonałym przykładem są tutaj torby z bawełny, które można zamówić pod adresem https://www.natura.slupsk.pl/torby-bawelniane-reklamowe.
Użyteczne gadżety
Poszukując ekologicznych wersji popularnych gadżetów reklamowych, warto zajrzeć na stronę https://www.natura.slupsk.pl/. Znajdziemy tam produkty bawełniane stanowiące idealną reprezentację eko gadżetów, które są lepsze niż gadżety w wersji nieekologicznej – bardziej estetyczne, bardziej wytrzymałe i przede wszystkim niesamowicie praktyczne. Musimy zastanowić się bowiem nad tym, jaka jest idea obdarowywania konsumentów gratisami z nadrukiem firmowym. Czy chcemy, aby klient użył długopisu i wyrzucił go do kosza? Czy naszym celem jest podarowanie mu czegoś, co będzie trzymał w domu, a być może na dnie szuflady, gdzie szybko popadnie to w zapomnienie? Nie. Chcemy, aby przedmiot ten towarzyszył konsumentowi jak najczęściej, aby budował pozytywny wizerunek marki i aby zwiększał jej świadomość w różnych środowiskach. Właśnie z tego względu rewelacyjnym rozwiązaniem jest wybór ekologicznych toreb na zakupy czy koszulek, które konsument zabierze ze sobą do sklepu, na siłownię, na spacer po parku czy nawet do miejsca pracy. W taki sposób użyteczny, tj. praktyczny gadżet, staje się ekologiczny.
Ekologiczne, czyli nakłaniające do bycia eko
Ekologiczny gadżet może być nie tylko praktyczny i wykonany z bliskiego naturze materiału, ale też zachęcający do ekologicznych wyborów. Jak to możliwe? Wystarczy przyjrzeć się takim gadżetom jak bawełniane torby na zakupy i woreczki na owoce. Mają one zastąpić reklamówki i woreczki foliowe, i robią to doskonale! Oto dlaczego:
- są wytrzymałe,
- nadają się do wielokrotnego użytku,
- są łatwe do utrzymania w czystości (wystarczy je uprać),
- są przewiewne i naturalne, dlatego spowalniają psucie się żywności i zachowują jej pożądane walory, jak kolor, smak, zapach, konsystencja,
- ładnie się prezentują,
- są uniwersalne.
Warto podkreślić przy tym, że nikt nie ogranicza klienta do korzystania z materiałowego woreczka lub torby w jeden określony sposób. Do torby na zakupy może on spakować buty na zmianę czy strój sportowy, a w woreczkach z bawełny ma prawo przechowywać biżuterię lub kosmetyki. To od niego zależy, jakie nieekologiczne opakowania zastąpi z pomocą eko gadżetu.
A co z reklamą?
Ekologia ekologią, ale gadżet ma też reklamować firmę. Czy jest tak w przypadku produktów, na przykład, bawełnianych? Bawełna świetnie sprawdza się w roli nośnika reklamowego, ponieważ można zabarwić ją na kolory firmowego logo i zadrukować dowolną grafiką. Taki przedmiot wyróżnia się wtedy wysoką jakością wykonania i estetycznym wyglądem, co zachęca konsumenta do korzystania z niego na co dzień oraz bardzo dobrze świadczy o samej firmie, która dba i o klienta, i o środowisko. Trudno wyobrazić sobie w dzisiejszych czasach lepszy pomysł na reklamę niż reklama bazująca na trendzie bycia eko.